SKRZYDŁA

dodane 22:30

W naturze wszystko co aktywnie lata, posiada co najmniej dwa skrzydła. Człowiek także, w jakimś sensie, został w nie wyposażony. Aby się wznieść, znaleźć cel swojego życia i poczuć się szczęśliwym, potrzebuje skrzydeł. Są nimi wiara i rozum.

Zdarza się, i to często, że próbujemy latać za pomocą jednego ze skrzydeł – odrzucamy wiarę, nadając priorytet rozumowi i odwrotnie, uznajemy się za wierzących, odrzucając rozum. Taki sposób myślenia rodzi poważne konsekwencje. W pierwszym przypadku, nie jesteśmy w stanie odkryć źródła i celu swojego istnienia. W drugim, nie potrafimy wypełnić misji i zrealizować powołania tutaj, na ziemi.

Kiedyś, przed laty, tuż po moim nawróceniu sądziłam, że Bóg oczekuje ode mnie zanegowania rozumu, bo z taką postawą utożsamiałam zaufanie Mu. Doświadczenie duchowe, na skutek którego jednoznacznie rozpoznałam w Najświętszym Sakramencie Jezusa zmartwychwstałego było dojmujące, przewartościowujące moje wcześniejsze postrzeganie Boga i skutkujące całkowitą zmianą wcześniejszej hierarchii wartości - natychmiast postanowiłam odrzucić grzech i jego źródła. Doświadczenie to odnosiło się przede wszystkim do spraw wiary i ducha, więc przekraczało wymiar rozumowego pojmowania zdarzeń, nie mieściło się nawet we wcześniejszych moich wyobrażeniach. W związku z tym, potrzebowałam synchronizacji obu skrzydeł. Pierwsze skrzydło, skrzydło wiary, zostało mi darmo dane wraz z doświadczeniem bliskości i miłości Jezusa, na drugie w postaci rozumowego poukładania prawd związanych z nią, musiałam zapracować. Zdecydowałam się na systematyczną formację, poszukiwanie tego, co intelektualne, życie w jednej ze wspólnot Kościoła i wrastanie w jego struktury. Za tym przyszło „czucie” i umiejętność oddychania tym, czym jest Kościół. W taki sposób rozpoczęła się droga, podczas której wszystko, co otrzymałam od Jezusa, zaczęło służyć innym. To moja historia wiary przedstawiona w telegraficznym skrócie.

A co dotyczy każdego człowieka? Jakie prawidłowości możemy dostrzec?

WIARA

Wiara i zaufanie Bogu nie oznacza życia, które wyrzeka się tego, co należy do sfery rozumu. Owszem, zdarzają się sytuacje, gdy granice rozumu i ludzkich możliwości zostają osiągnięte (choroba, kataklizmy, inne tragedie). Wtedy w istocie pozostaje sama wiara. Jednak w większości przypadków dotyczących naszej codzienności, potrzebujemy współpracy dwóch skrzydeł: wiary i rozumu. Żaden, współcześnie przetaczający się przez Internet czy inne media głos, odrzucający zdobytą przez ludzkość wiedzę (medycyna, teologia, inne), nie może być traktowany jako głos Kościoła czy głos od Boga. Każdy, kto odrzuca poznanie rozumowe, odrzuca Boży zamysł i porządek świata.

Pamiętaj: W Twojej codzienności Bóg nie oczekuje od Ciebie zachowania niezgodnego z rozumem i zdrowym rozsądkiem. On chce, byś respektował to, co mówi nauka, specjaliści w danej dziedzinie, Kościół.

ROZUM

Priorytet rozumu i odrzucenie wszystkiego co duchowe czyni życie człowieka podobnym do pustego dzbana. Czasami czyjeś osiągnięcia na polu nauki czy w innych przestrzeniach, mogą być imponujące i zadziwiać. Jednak nie spowodują one, że życie nabierze sensu, stanie się spełnione. Ile to razy można spotkać ludzi, którzy zdobyli, często w pełni zasłużone, uznanie w oczach świata (artyści, naukowcy, ludzie biznesu), jednocześnie będąc nieszczęśliwymi, zagubionymi, spragnionymi miłości i akceptacji. Z jakiego powodu tak się dzieje? Dzban życia złożony tylko z tego co intelektualne czy doczesne, pozostaje pusty. Rodzi się w człowieku pragnienie, a tym co może je zaspokoić, jest ufna wiara, że istnieje źródło wszelkiej wiedzy i poznania oraz jej wypełnienie, którym jest tylko Bóg. Dzban woła o wodę, wiedza pragnie spełnienia w wierze.

Pamiętaj: Bóg chce nadać Twojemu życiu głęboki sens. Jeśli go nie czujesz, to zwróć się do Niego o pomoc. Proś Go, by objaśnił Ci to, co się wokół Ciebie dzieje za pomocą wiary i duchowego spojrzenia. Jeśli tego potrzebujesz, On może Ci ich udzielić.

DWA SKRZYDŁA

Aby latać niezbędne są dwa skrzydła. Jedno bez drugiego nie jest w stanie sprawić, że latanie będzie możliwe. Dzięki zsynchronizowanej pracy obu, można osiągnąć cele i przestrzenie niemożliwe do zdobycia, rozwijając tylko jedno ze skrzydeł. Każdy, kto w życiu przyjmuje, że potrzebuje wiary i rozumu, może odnaleźć cel swojego życia. Bóg, stwarzając nas jako mieszankę pierwiastka materialnego i duchowego nie pomylił się. Takich nas zapragnął i takich chce nas zbawiać. We wcieleniu Jezusa Chrystusa ukazał nam całą głębię Jego zamysłu wobec człowieka – zbawić co ludzkie, wynosząc zbawione dzięki wierze do tego, co święte. Trafnie wyraził to Jan Paweł II: Wiara i rozum są jak dwa skrzydła, na których duch ludzki unosi się ku kontemplacji prawdy (Encyklika Fides et ratio). 

Pamiętaj: Twoje życie jest cenne i to, że istniejesz, ma doniosłe znaczenie. Jeśli zdecydujesz się na życie wiary w Jezusa Chrystusa oraz stały rozwój tego, co posiadasz (rozumu, talentów, potencjału złożonego w Tobie), zobaczysz po co tak naprawdę żyjesz. On wskaże Ci Twoją misję, tj. szczególne zadanie do wykonania tutaj, na ziemi.

Zdecyduj więc sam, czy chcesz w życiu latać? Potrzebujesz do tego wiary i rozumu. Wiarę posiądziesz, modląc się o nią, prosząc o nią Boga. Rozumowo poukładasz sprawy wiary, znajdując solidną formację w Kościele i podejmując jej trud. 

Pamiętaj, wszystko możesz w Tym, który cię umacnia (por. Flp 4,13). Możesz nawet latać. Próba lotu za pomocą jednego skrzydła? Zdecydowanie nie polecam!

Do refleksji i zastosowania:

Jeśli jesteś osobą wierzącą, pomyśl, jaka jest Twoja historia wiary? Podziękuj Bogu za nią i historię jej rozwoju.

Jeśli nie wierzysz lub wątpisz, to pomimo tego spróbuj, zdając się na doświadczenie innych ludzi szczerze powiedzieć: Boże, jeśli jesteś, to pomóż mi uwierzyć w Ciebie.

Doceniaj rozum w Twojej codzienności, ale pamiętając, że Twoje możliwości pojmowania świata są ograniczone i potrzebujesz punktu odniesienia, którym jest Bóg.

https://www.facebook.com/marzena.pietroszek

Mój Twitter

Ostatnio dodane

Bądź na bieżąco