BLOK STARTOWY: 2022

dodane 12:10

zdjęcie: pexels

Bóg w swojej dobroci i mądrości podzielił czas naszego życia na okresy. Zrobił tak, bo kocha - jest dobrym Ojcem. Jak każdy dobry rodzic wyznacza więc granice. Godziny, dni, tygodnie, miesiące i lata wyznaczają zatem linie podziału pomiędzy nowymi początkami i końcami. 

Po co Bóg to robi? Co daje nam czas? Jakie znaczenie ma jego poczucie i upływ?

Posiadamy zdolność dystansowania się. Jesteśmy w stanie zamknąć doświadczone krzywdy, przeżyte klęski w przeszłości; dostrzec, że to co się stało, jest zamknięte pod kluczem o nazwie „było - minęło”, gdzie dostęp ma tylko Bóg. Podział czasu na teraźniejszość i przeszłość pomaga przebaczać, zostawiać sprawców, nawet wielkiego cierpienia do dyspozycji Bożej sprawiedliwości, która jest nieuchronna, choć nadejdzie dopiero w przyszłości oraz polecać ich Bożemu miłosierdziu.

Nie jesteśmy jak dzieci we mgle, czujemy naszą własną siłę sprawczą. Czas napędza do działania i mobilizuje, nadaje tempo teraźniejszości. Dzięki niemu otrzymujemy siłę, by wstać z łóżka po nieprzespanej nocy, zabrać się do działania, gdy po ludzku brakuje na nie sił oraz przeciwdziałać złu, które, jak przeczuwamy, jest podobnie jak my zamknięte w określonych ramach czasowych.

Możemy planować, odbijać się od dna, liczyć czas przeżyty w szczęściu, pragnąć końca utrapienia czy bólu, wyczekiwać Bożej interwencji. Niezależnie od poglądów, wyznawanej wiary czy deklarowanej niewiary wiemy, że nic ziemskiego nie trwa wiecznie. Wszystko co zdarza się pomiędzy dwoma najważniejszymi datami w tym życiu, datą urodzenia i śmierci, kiedyś się skończy. Sprawy przestaną mieć to znaczenie, które nadajemy im obecnie.

Potrafimy się podnieść, powstać nawet z najcięższych upadków i patrzeć w przyszłość z nadzieją, że uda się nam ich nie powtórzyć. Oczekiwanie na jutro wzmacnia nadzieję, że w przyszłości okażemy się lepsi, silniejsi, mądrzejsi niż do tej pory. Zaczynamy wierzyć w siebie, koncentrując wzrok na tym, co jesteśmy w stanie osiągnąć jutro, za tydzień, za miesiąc. 

Mamy zdolność do marzeń, które odnoszą się zdecydowanie do przyszłości. Dzięki nim odnajdujemy radość utracaną w codzienności, odrywamy się od smutku, stagnacji, niepowodzeń. Marzenia są jak skrzydła, które są w stanie unieść nas ponad przetaczające się w życiu wichry i burze. Dzięki nim podnosimy wzrok w górę, odzyskujemy właściwą perspektywę zdarzeń, przeczuwamy nasze przyszłe, wieczne przeznaczenie.

Biorąc to wszystko pod uwagę, trzeba uczciwie powiedzieć: Bogu dzięki za czas i jego upływ! Dzięki niemu odzyskujemy bowiem właściwe spojrzenie na to, co się wokół nas i w nas dzieje. Widzimy, że nasze życie upływa, ale domyślamy się, że ono nie może się ot tak skończyć. Czas jest dobry, jest jak silnik, który nas napędza, działając bezawaryjnie i ciągle. Jest darem Boga, który stawia granice swoim dzieciom, bo chce, by wzrastały, walczyły, wzmacniały się, nieustannie szły do przodu. Chce także, by wykonały Jego plan, który jest doskonały i zakłada maksymalne wykorzystanie potencjału dzieci, dlatego je popędza, mobilizuje, nadaje rytm życiu, używając do tego czasu. 

Zatem Nowy Rok 2022 to nic innego jak kolejny blok startowy stawiany ludzkości przez Stwórcę. Nowa szansa dla otrząśnięcia się i odkrywania swojego przeznaczenia. Na nasze szczęście dla Niego ludzkość nie jest masą, niezliczonym tłumem. Dla Niego ludzkość to ty i ja, ludzie mający konkretne imiona wyryte na Jego dłoniach (por. Iz 49,16). To daje nadzieję, której nikt i nic nie może zgasić: jesteśmy Jego dziećmi, nasze życie spoczywa na Jego dłoniach, czas jest Jego dziełem. Dzięki Niemu niezależnie od wieku możemy być jak orły wciąż gotowe do najważniejszego lotu w życiu. Każdego dnia i w każdej godzinie możemy mówić: Bóg jest ze mną, więc wszystko co najlepsze przede mną. 

Niech Bóg cię błogosławi w Nowym Roku, niech pomoże ci dobrze i maksymalnie wykorzystać czas. Niech cię prowadzi, sekunda po sekundzie, dzień po dniu, miesiąc po miesiącu… 

Mój Twitter

Ostatnio dodane

Bądź na bieżąco