Czy można nawrócić kogoś na formę? Na chodzenie na mszę, na wspólnotę, na piękno liturgii... bez dotknięcia Istoty?
Należałam do parafii Najświętszego Serca Maryi. Kiedyś, stojąc pod jej ogromną figurą, wybrałam ją za matkę.
Być może prościej zażywać suplementy i wierzyć, że sprawność można własnymi siłami uwiecznić.
nie skupiam się na nieszczęściach tego świata i wciąż liczę na Ducha Świętego.
Nieustannie mam wrażenie, że bałagan jest tworem osobowym, który usilnie chce z nami zamieszkać.
W CV ucznia Chrystusa ocena nie jest żadną rekomendacją.
Kiedy zobaczyłam skutki własnych działań po latach przekonania, że to ja jestem skrzywdzonym boroczkiem, nie umiałam sobie znaleźć spokojnego miejsca.