Wiara, Rodzina, Modlitwa, Wychowanie

Szaleństwa św. Józefa

dodane 22:30

Co byś mój drogi zrobił, gdyby twoja sporo młodsza, atrakcyjna narzeczona w pewnym momencie stwierdziła: „Kochanie, jestem w ciąży, ale ty nie jesteś tatą tego dziecka!"?

Zdanie to dla większości Panów łączyłoby się z zaskoczeniem; „Ale jak kto? Z kim mnie zdradziłaś?" Pytanie zadane chyba tylko po to. by nie zwariować. Odpowiedź owej kobiety wydawać się jednak może „nieco psychiatryczna” . „Ojcem dziecka jest sam Bóg". Co zrobić w takiej sytuacji? Miłość to nie przycisk, który można dowolnie przełączać. Nie da jej się tak po prostu anulować. Jak przestać zatem kochać taką kobietę?

W okresie zbliżających się świąt trudno nie myśleć o św. Józefie. Ja np. zastanawiam się jak bardzo uwierzyć musiał on nie tylko Bogu, ale również Miriam. Ona była zapewne piękną, młodą dziewczyną. Zapewne także wielu się za nią oglądało. On – a zatem Józef z pokolenia Dawida- nagle widzi we śmie anioła. Ten mu tłumaczy, nieco wyjaśnia. Ale to jest tylko sen. Jak bardzo realny to był przekaz? Czy Józef był potem kuszony przez złego? Ten przecież kapitalnie znał jego obawy, kompleksy i lęki. Czy mówił mu; „Jesteś starcem, ona poszła do młodszego."

A Józef uwierzył. Przyjął kobietę i dziecko, którego tatą był sam Bóg. Ale jak w to uwierzył?! To jest przecież nierealne! Nawet pismo wprost o tym nie mówi.

Myślę, że Józef nie zastanawiał się, jak uwierzyć. On uwierzył i tyle. Dziś dywagujemy, rozważamy, konsultujemy się. A on uwierzył, tak zwyczajnie. Zastanawiam się ponadto co było kluczowe. Jego wiara w Boga? Pewnie tak. Mnie jednak nie mniej zadziwia, a wręcz fascynuje jego wiara w dobro narzeczonej, a potem żony. On ją pierwszy kanonizował, dostrzegając w niej kogoś unikalnego, innego, ba, świętego.  Miał on wszelkie podstawy by jej nie wierzyć, by ją potajemnie oddalić. Miał wszelkie podstawy, by dalej się zastanawiać, by patrzeć, do którego ze znajomych Jesus jest podobny. Mógł „trwać w zastanowieniu” i pytaniu: „Czy ona mnie zdradziła?” Jak niezwykła musiała to być miłość?! Nie wyidealizowana, cukierkowa, ale konkretna totalnie trudna i totalnie wygrana.

 

Całkowicie zakochany wariat, w kobiecie, która Boga urodziła. Oj, tylko szaleńcy do nieba idą.

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 22.11.2024

Ostatnio dodane