Jaką trzeba mieć odwagę, by poprosić okupanta o wydanie ciała najbardziej znienawidzonego człowieka w mieście?
„Jestem antysemitką” powiedziała mi pewna starsza Pani. Odpowiedziałem „Ale Jezus był Żydem”. „Nie przesadzaj”- stwierdziła, ucinając dyskusję.
Kolejne rocznice Powstania Warszawskiego uświadamiają mi, że człowiek nawet w piekle może podjąć walkę, którą wygra.
„Jestem antysemitką” powiedziała mi pewna starsza Pani. Odpowiedziałem „Ale Jezus był Żydem”. „Nie przesadzaj”- stwierdziła, ucinając dyskusję.
„Nie trzeba nawet słuchać zwolenników „Białego piątku”, lub „Czarnego piątku”, ale wystarczy popatrzeć w ich oczy aby przekonać się gdzie jest niebo, a gdzie jest piekło”
Pierwszy raz piszę tekst i jednocześnie zastanawiam się, czy jego bohater nadal żyje.
Czy kat – katolik wykonujący wyrok na skazańcu powinien się z tego wyspowiadać?
Żyjemy w ciekawych czasach, w których dla wielu najlepszym sposobem ochrony praw i wolności jest wyśmiewanie logiki i obrażanie innych.
Czy najnowsza inicjatywa antyaborcyjna to plan minimum? Nie, to realna propozycja, która może zlikwidować przepis, którego winniśmy się wstydzić.