W te Święta kontemplujmy Dzieciątko, dzielmy się radością z Jego narodzin i porozmawiajmy od serca z bliskimi.
Nie odwlekaj na później różnych rzeczy, szczególnie tych, które dotyczą wieczności.
Całe życie na ziemi polega na wędrówce ku Niebu. Niektórzy, już tam na nas czekają i mocno nam kibicują :)
Pan Bóg najpierw chce byśmy pokochali siebie samych i nauczyli się dbać o siebie samych. Potem jesteśmy w stanie kochać i dbać o innych.
"Nieznajomość Pisma Świętego jest nieznajomością Chrystusa" (św. Hieronim)
...nigdy do końca nie jesteśmy gotowi, ale ważne, by wzrok mieć utkwiony w Jezusie.
Wśród świętych są "zwyczajni" ludzie, którzy pomagają nam w dojściu do Nieba. To pocieszające.