Myśli samobójcze są chorobą. Można by je nazwać rakiem psychiki. Rakiem, z którym walczy ludzkość od wieków, ale ciągle zbyt często przegrywa. Co to za rak?
Kiedy ktoś nas skrzywdzi, możliwe są cztery reakcje: szukamy sprawiedliwości w sądzie, szukamy sprawiedliwości na swoją rękę, męczymy się z tym sami albo przebaczamy.
W sobotę, 9 listopada będzie pogrzeb ks. Jacka Pietruszki (ur. 1967). Byliśmy razem u św. Anny przez cztery lata (2009-2013). Pozwolę sobie napisać parę słów, bo o dobrych sprawach warto zawsze pisać.
Bardzo lubię ten rozdział Ewangelii Łukasza, który opowiada o zgubionej owcy, drachmie i synu marnotrawnym. O owcy i drachmie słyszmy w dzisiejszej Ewangelii.
Wrócę jeszcze do Pachamamy, plakatu z różańcem w pięści, Matki Bożej z tęczową aureolą, bo takie i podobne sprawy zdradzają powtarzający się mechanizm.
Pokora każe nam uczyć się od każdego, w Kościele również. Nie można więc mówić, że my Polacy wszystko wiemy najlepiej, lub, że Rzym i tak najmądrzejszy czy Afryka najświętsza.
Od wielu lat mówię, że na świecie nie brakuje księży i za każdym razem, kiedy słyszę o brakach i kryzysie powołań, burzę się wewnętrznie na to, że ciągle powtarzamy ogólnikowe frazesy zamiast myśleć konkretami. Nie wiem, czy kogoś przekonam, ale przynajmniej spróbuję.
Żeby czuć się we własnym domu jak w domu i żeby wziąć odpowiedzialność za dom, trzeba w tym domu mieszkać a nie włóczyć się ciągle po cudzych domach.
Rozumiem tych, co się wkurzają na księży, bo ja też czasem jestem wkurzony na świeckich.