Mówią; "Chłopaki nie płaczą!". Mężczyźni śmiało mogą jednak to robić.
Obserwując działania i wypowiedzi części działaczy środowiska pro life, przypomina mi się pewne klasyczne już zdanie: „Jestem za, a w zasadzie przeciw”.
Żyjemy w czasach, w których kwintesencją ochrony praw dziecka, jest umniejszenie roli rodzica.
Łatwo powiedzieć; "Ci księża są dziwni, więc do Kościoła nie chodzę." Dużo trudniej, "Księża mnie denerwują, ale i tak w kościele zostaję!"
Można uchwalić prawo dotyczące osób niepełnosprawnych. Można też uchwalić niepełnosprawne prawo.
Kobieta przerywająca ciąże jest zawsze ofiarą. Czy można ją za to....karać?
„Nie trzeba nawet słuchać zwolenników „Białego piątku”, lub „Czarnego piątku”, ale wystarczy popatrzeć w ich oczy aby przekonać się gdzie jest niebo, a gdzie jest piekło”
Czy najnowsza inicjatywa antyaborcyjna to plan minimum? Nie, to realna propozycja, która może zlikwidować przepis, którego winniśmy się wstydzić.
Przerwanie ciąży to ciekawy termin: powoduje on, iż wiele osób przestaje się wysypiać.
Zaczynam głosić swoje etyczne mądrości i nagle na twarzy mojej słuchaczki pojawiają się łzy.